Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 11:34
ZOBACZ:
Reklama

Korona tylko remisuje z Zawiszą

Trwa passa meczów bez porażki Korony Kielce. Niedosyt po sobotnim meczu z Zawiszą jednak pozostał. Kielczanie mimo wielu sytuacji, tylko zremisowali z drużyną z Bydgoszczy 2:2.

Początek spotkania nie zapowiadał, że Korona może w sobotę stracić jakiekolwiek punkty. Już w 10. minucie meczu pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się Piotr Malarczyk. Grzegorz Sandomierski nie miał szans na obronę i kielczanie prowadzili 1:0. Dla Malarczyka był to setny występ w Ekstraklasie.

Po tej bramce, mówiąc kolokwialnie, gra siadła. Coraz śmielsze ataki przeprowadzali goście. Próby opłaciły się w 45. minucie. Tuż przed przerwą na 1:1 wyrównał Michał Masłowski. Zaraz po wznowieniu gry, po samobójczym golu na prowadzenie wyszedł Zawisza. Korona zdołała odpowiedzieć tylko jednym golem Oliviera Kapo, choć sytuacji miała co najmniej kilka. Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę.

- Niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę gościom. Gdybyśmy ich przycisnęli i nie dostali czerwonej kartki, to wynik mógł być inny - mówił po meczu Malarczyk.

Po raz kolejny do siatki nie trafił Przemysław Trytko. Napastnik miał jednak spory udział przy golu Kapo, idealnie podając na dobieg Nabilowi Aankourowi. Kolejny mecz Korona rozegra także na Kolporter Arenie. W sobotę przeciwnikiem kielczan będzie GKS Bełchatów. Początek spotkania o godzinie 18.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama