Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 07:30
ZOBACZ:
Reklama

Kielczanie głosowali, ale bez rekordu

W niedzielę kielczanie poszli do urn. W wyborach na prezydenta miasta większość głosujących oddała swój głos na Wojciecha Lubawskiego. Ale z frekwencji nie możemy być do końca zadowoleni. W niedzielę Kielce przez długi czas znajdowały się na końcu rankingu województwa, jeżeli chodzi o liczbę głosujących.

Wszyscy, którzy przychodzili w niedzielę do lokali wyborczych na terenie miasta podkreślali, że to obywatelski obowiązek i przywilej, że możemy korzystać z prawa do głosowania.  Mimo to tych, którzy zostali w domach, było wielu. Z danych Państwowej Komisji Wyborczej wynika, że frekwencja w Kielcach do godziny 17.30 wynosiła zaledwie 32,37%. To był najgorszy wynik w całym województwie.

Z kolei całe świętokrzyskie na mapie Polski wypadło bardzo dobrze. Frekwencja na godz. 17.30 w regionie wyniosła 46,19% i była najwyższą w kraju.

Jak informuje Urząd Miasta, w Kielcach głosowanie odbyło się bez incydentów. Lokale wyborcze czynne były od godziny 7.00 do 21.00.

Z nieoficjalnych danych z 93 obwodów wynika, że w wyborach do Sejmiku województwa świętokrzyskiego w Kielcach zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem prawie 20 tysięcy głosów. Najlepszy wynik w Kielcach do sejmiku zdobył sekretarz miasta, Janusz Koza z listy PiS. Oddano na niego blisko 9,5 tysiąca głosów.  Na dalszych pozycjach znalazły się: Polskie Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska i SLD.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
News will be here
Reklama