Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 07:25
ZOBACZ:
Reklama

Naczelnik czuwa, nawet po służbie

Są takie zawody, w których swoich obowiązków nie kończy się, gdy wybije ósma godzina pracy. Na tej liście są m. in. mundurowi. To, że policjantem jest się nawet po służbie, udowodnił ostatnio naczelnik wydziału ruchu drogowego świętokrzyskiej policji. Dzięki niemu w Jędrzejowie jest o jednego pirata drogowego mniej.

Całkiem niedawno pokazywaliśmy Państwu materiał o wideorejestratorach, montowanych coraz częściej w prywatnych samochodach, które pozwalają eliminować piratów z polskich dróg. Takie samo urządzenie pozwoliło naczelnikowi kieleckiej drogówki uchwycić moment, w którym 17-latek na motorze w Jędrzejowie o mały włos nie doprowadza do tragedii.

W całości wyglądało to tak: naczelnik po służbie prywatnym samochodem wykonuje manewr skrętu w prawo, ustępuje pieszym, którzy wchodzą na jezdnię. W tym czasie motocyklista omija pojazd naczelnika i przejeżdża przez pasy, nie przepuszczając pieszych. Naczelnik ruszył za nim swoim samochodem i zatrzymał go w bezpiecznym miejscu, jeszcze na terenie Jędrzejowa.

Młody motocyklista odpowie teraz przed sądem. Naczelnik, który będąc po służbie zatrzymał nastolatka, przyznaje, że nie pierwszy raz interweniował już po godzinach pracy.

Naczelnik wydziału ruchu drogowego, Tomasz Sołtysik jest m. in. koordynatorem i kierownikiem zespołu do zwalczania agresywnych zachowań na drodze. Zespół został powołany w lipcu bieżącego roku, decyzją świętokrzyskiego komendanta policji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
News will be here
Reklama