Trzy sale operacyjne: ortopedyczna, ginekologiczna i chirurgiczna, sala wybudzeń, nowoczesny sprzęt i warunki, o których marzyli pracownicy buskiego szpitala. Te marzenia się spełniły. Teraz jest to jedna z najnowocześniejszych placówek w województwie świętokrzyskim.
- Szpital się rozwija, tych operacji będzie przybywało. To ponad 16 tysięcy pacjentów leczonych rocznie. To milowy krok ku przyszłości. Te marzenia sprzed trzech lat się spełniły – powiedział Grzegorz Gałuszka, dyrektor szpitala w Busku-Zdroju.
- Nowy blok operacyjny to takie serce szpitala - dodał Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Rocznie w buskim szpitalu przeprowadzanych jest ponad 2,5 tysiąca operacji, ale dzięki nowemu bloku operacyjnemu będzie ich jeszcze więcej. Grażyna Kokot, pielęgniarka koordynująca blok operacyjny w buskim szpitalu pracuje od 31 lat. Przyznaje, że brakuje jej skali porównawczej dla starego bloku operacyjnego, a nowego, oddanego do użytku.
- Jak przyszłam do pracy to obecny blok był dla mnie piękny, ale po tylu latach, jak zmieniają się standardy, nasz blok nie spełniał wymogów i standardów, jakie będzie spełniał ten, na którym się znajdujemy - powiedziała Grażyna Kokot.
Szpital w Busku-Zdroju od kilkudziesięciu lat zaspokaja potrzeby nie tylko mieszkańców Buska, ale również sąsiednich gmin. Po tylu latach wymagał już renowacji.
Do tej pory w szpital zainwestowano blisko 23 mln zł. Uroczyste otwarcie bloku operacyjnego nastąpiło w holu nowego budynku. Po wystąpieniach gości dokonano uroczystego przecięcia wstęgi i poświęcenia lecznicy.
Napisz komentarz
Komentarze