Debata rozpoczęła się od krótkiego przedstawienia się kandydatów. Na debacie spotkali się: obecny prezydent ponownie ubiegający się o tą funkcję, Jan Maćkowiak – kandydat Platformy Obywatelskiej, Agnieszka Schmeidel – kandydatka popierana przez Sojusz Lewicy Demokratycznej i kandydaci z komitetów bezpartyjnych: Michał Jędrys i Konrad Kronig.
Każdy z kandydatów mógł przedstawić wizję swojej prezydentury i pomysłu na miasto. Tematyka koncentrowała się głównie na działaniach dotyczących dzielnicy Pogorzałe, bo to mieszkańcy Pogorzałego przysłuchiwali się debacie.
Podczas trzygodzinnej debaty chwilami było gorąco. Mieszkańcy dopytywali obecnego prezydenta Romana Wojcieszka, dlaczego doprowadził do tak dużego zadłużenia gminy, dopytywali o remonty i modernizacje dróg. Prezydent odpowiadał, dlaczego taką drogą podążył. Mówił, że zadłużenie gminy to koszt poniesionych inwestycji, które mają zaowocować poprawą sytuacji w gminie.
Wszyscy kandydaci zadeklarowali, ze nie będą likwidować szkoły na terenie dzielnicy Pogorzałe. Pozostali kandydaci krytykowali obecną politykę prowadzoną przez władze samorządowe. Prezydentowi Wojcieszkowi zarzucali również brak chęci dialogu i porozumienia z innymi środowiskami, niż jego własne. Prezydent i te zarzuty odpierał.
Była to pierwsza z prezydenckich debat, zapewne nie ostatnia. Widać już, że kampania prezydencka w Skarżysku kręcić się będzie wokół inwestycji i inwestorów – bo to jest jedyny sposób na uzdrowienie finansów gminy i ograniczenie dużego bezrobocia na terenie miasta.
Napisz komentarz
Komentarze