Dni Dawców Szpiku w Skarżysku odbywały się w czwartek oraz w sobotę i niedzielę. Pierwszego dnia przedstawiciele fundacji DKMS rejestrowali chętne osoby w II Liceum Ogólnokształcącym, w weekend rejestracja odbywała się w Centrum Handlowym HERMES. W sobotę, na półmetku akcji, rozmawialiśmy o jej przebiegu z koordynatorką, Katarzyną Ziomek.
– Skarżyszczanie chętnie się włączają. Jesteśmy mile zaskoczeni – mówiła w sobotę Katarzyna Ziomek.
W czasie trzydniowej akcji w Skarżysku do bazy zapisały się 154 osoby. Wiele też dopytywało się o szczegóły i – mamy nadzieję – dołączą do bazy dawców szpiku w czasie kolejnej akcji.
- Warto to zrobić – przekonują ci, którzy zarejestrowali się w Skarżysku miniony weekend.
Przeszczep szpiku od niespokrewnionego dawcy jest dla wielu chorych na białaczkę jedyną szansą na powrót do zdrowia.
- Dawcy szpiku oddają innym kawałek siebie – kawałek, tory jest jedynym lekarstwem na białaczkę – podkreśla Katarzyna Ziomek, koordynatorka akcji w Skarżysku, która zapowiada też kolejne edycje.
Odsyłamy na stronę internetową fundacji www.DKMS.pl.
- Jeżeli ktoś teraz się nie zarejestrował, a chce to zrobić, może wejść na stronę DKMS, wypełnić formularz i wszystkie materiały potrzebne do rejestracji będą wysłane do domu – wyjaśnia Katarzyna Ziomek.
W materiale filmowym – do którego odsyłamy – rozmowa z Katarzyna Ziomek. Koordynatorka akcji w Skarżysku wyjaśnia, jak wygląda rejestracja i czego może spodziewać się potencjalny dawca szpiku, a także, jak wygląda pobieranie od dawcy komórek macierzystych.
Napisz komentarz
Komentarze