Cała sytuacja rozpoczęła się na jednej z ulic w Kielcach z soboty na niedzielę. Policjanci patrolujący rejon służbowy zauważyli Forda Ka bez tylnych tablic rejestracyjnych. Kierowca popełnił także wykroczenie drogowe.
Mężczyzna nie zareagował na sygnały do zatrzymania się, przyspieszył i zaczął uciekać przed policją.
Funkcjonariusze podali informacje o pościgu do innych patroli. Po kilkunastu kilometrach, w miejscowości Barcza, na drodze K7 uciekający kierowca chciał staranować policyjny radiowóz i uderzył w jego bok. W wyniku tego manewru stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i wjechał w metalową barierę znajdująca się przy drodze.
Kierowca to 24-latek z powiatu skarżyskiego. Miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Już wcześniej był notowany za jazdę po alkoholu - ma zakazu prowadzenia pojazdów.
Mężczyzna został zatrzymany. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i policji o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Odpowie za kierowanie pojazdem wbrew sądowemu zakazowi, za jazdę „na podwójnym gazie”, utrudnianie czynności interweniującym funkcjonariuszom oraz sprowadzenie zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym.
Źródło: KWP Kielce
Opr. Iza Szwagierek
Napisz komentarz
Komentarze