Jego samochód ugrzązł w piasku, a on nie wiedział, gdzie się znajduje. Na domiar złego, 74-latkowi rozładowała się komórka w czasie rozmowy z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie.
Funkcjonariusze poszukiwali mężczyzny pieszo, gdyż samochodem nie można było tam dojechać. Trwało to około trzech godzin. 74-latek noc spędził we Włoszczowie, a następnego dnia rano udało się wydostać jego samochód z piachu.
Napisz komentarz
Komentarze