Oświata to bardzo ważna dziedzina życia społecznego, to również dziedzina, która dzisiaj między innymi ze względu na niż demograficzny przeżywa liczne problemy. Członkowie komitetu wyborczego Michała Jędrysa mówili o tym, jakie zmiany chcą przeprowadzić w oświacie.
Konferencję rozpoczął kandydat na prezydenta, Michał Jędrys. Stefan Sorbian zwrócił uwagę na patriotyzm w szkole.
- Chcielibyśmy położyć nacisk na współpracę szkół z organizacjami kombatanckimi. Kształtowanie postaw patriotycznych ma później odzwierciedlenie w przywiązaniu młodego człowieka do lokalnej społeczności - mówił.
Iwona Kotarska mówiła z kolei o sporcie: odpowiedniej bazie sportowej, współpracy klubów sportowych z władzami miasta, doposażeniu bazy sportowej i możliwość korzystania z obiektów sportowych. Młodzież chce trenować, potrzebne są tylko odpowiednie warunki.
Kolejnym pomysłem Komitetu Wyborczego Wyborców Michała Jędrysa jest wprowadzenie do gimnazjów powiatowych doradców zawodowych. Dzięki temu młodzi ludzie już w początkowej fazie edukacji będą mogli dowiedzieć się, do czego są predysponowani i kierować się wytyczoną ścieżką kształcenia.
Ryszard Walczyk mówił o udostępnianiu ośrodków sportowych uczniom i młodzieży oraz tworzeniu lig i klubów sportowych.
Artur Buńko poruszył kwestię Miejskiej Komunikacji Samochodowej. To ona będzie dostosowywać się do potrzeb kibiców Granatu i potrzeb szkół, a nie odwrotnie, bo władza publiczna jest służbą wobec społeczeństwa a chyba niektórym z naszych prezesów wydaje się odwrotnie. Buńko pił zapewne do obecnego prezesa MKS, Jerzego Gajewskiego.
Podsumowując spotkanie Michał Jędrys mówił o ścisłej współpracy wszystkich jednostek miejskich. Podkreślił rolę stypendiów nie tylko za wyniki w nauce, ale inne osiągnięcia. Jędrys mówił również o ujednoliceniu wynagradzania pracowników oświaty i większym zaangażowaniu się gminy w realizację programów ze środków zewnętrznych. Jędrys chce również utrzymać szkolne stołówki i sprzeciwia się prywatyzacji Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji.
Kandydata na prezydenta pytaliśmy, czy ma już propozycję na sieć szkół gminnych po wyborach i o to, czy obecne władze niedostatecznie reformowały oświatę. Obecny prezydent Roman Wojcieszek wini m.in. radnych za obecny stan oświaty, przypominając, że nie było większości w Radzie Miasta, by przeprowadzić większe niż kosmetyczne zmiany. Jędrys mówi o potrzebie reformy oświaty, ale nie poprzez oszczędności, cięcia i zamykanie placówek. Uważa również, że w oświatę trzeba inwestować, a nie mówić, że za dużo pieniędzy z budżetu miasta trafia na oświatę.
Cóż, faktem jest, że obecnie już prawie połowa budżetu gminy finansuje oświatę w mieście. To dużo. Co czeka środowiska oświatowe, przekonamy się po wyborach. Wydaje się jednak, że poważne i trudne zmiany są nieuniknione, niezależnie od tego, kto wygra.
Napisz komentarz
Komentarze