W spektaklu wystąpi niemal cały zespół teatru. Reżyser Piotr Szczerski inspirował się książką Bohdana Urbankowskiego "Czerwona msza, czyli uśmiech Stalina". Twórcy spektaklu na przykładzie losów poetów piszących pod cenzurą w PRL-u pokazują, na jak wiele różnych sposobów komunizm niszczył polską kulturę.
- Mnie chodzi o pokazanie, w jakiej tragicznej sytuacji byliśmy my w czasach komuny, a poeci - najwrażliwsi ludzie tego czasu - byli najbardziej dotknięci tym, bo byli najdelikatniejszymi ludźmi – powiedział reżyser sztuki i dyrektor Teatru Piotr Szczerski.
Na scenie pojawią się duchy wielu polskich poetów. Między innymi Szymborskiej, Broniewskiego, Herberta czy Wojciecha Bąka, pisarza zamęczonego w latach stalinizmu. Hemar był w Polsce poetą zakazanym, jednak nie bał się mówić prawdy o tym, jak wygląda życie pod okupacją Sowietów. Ideą sztuki nie są konkretnie poeci, a rzeczywistość w jakiej żyli i co ta rzeczywistość z nimi zrobiła.
Premiera Hemara zapowiada się nietypowo. Na "Sienkiewce" zagra zespół. W pokoju Mrożka zobaczymy 3 sceny. A we foyer pełną tajemnic wystawę „Aleja zasłużonych i zasłużonych inaczej" Krzysztofa Sowińskiego.
- Mogę powiedzieć, że to będzie wystawa z plastyką związana, ale bardziej z fotografią. Z mojego punktu widzenia wystawa pokazuje dwie grupy ludzi, którzy dokonali decyzji, która zdeterminowała ich życie – powiedział Krzysztof Sowiński, artysta.
Premiera sztuki „Hemar. Poeta przeklęty” odbędzie się w środę, 17 września o godz. 20.
Napisz komentarz
Komentarze