Absurdalne zmiany w szkolnej podstawie programowej to kolejny punkt na przedwyborczej liście zadań Kongresu Nowej Prawicy. Ugrupowanie sprzeciwia się ciągłym zmianom programowym, przez co książki aktualne są tylko przez rok, co prowadzi do ogromnych kosztów dla rodziców. Wyrazem sprzeciwu jest akcja AMEN.
- Każda zmiana to jest nowy podręcznik, który niewiele rożni się od poprzedniego, a jest nowym wydatkiem – powiedział Janusz Janaszek, radio ERIF.
Koszt wyprawki szkolnej to według Nowej Prawicy około 500 zł na jedno dziecko. Zakupione książki według obecnego systemu wystarczają jedynie na jeden rok, po czym nie można ich sprzedać czy zostawić młodszemu rodzeństwu. Kongres Nowej Prawicy, chcąc zwrócić uwagę na ten problem, podjął radykalne środki.
- Dlatego mielimy te podręczniki, bo one tylko do tego się nadają – dodał Szymon Struszyński, KNP.
Absurdem są również podręczniki multimedialne do gimnazjum, z których uczeń skorzysta tylko raz.
Kongres Nowej Prawicy, sprzeciwiając się absurdalnej podstawie programowej, zaproponował swoje rozwiązanie.
- KNP ma pogląd tego typu, żeby edukacja była po prostu prywatna. Wtedy rodzice sami będą decydować, czego chcą uczyć swoje dzieci, z jakich książek. Rodzice sami lepiej wiedzą, czy dziecko nadaje się, żeby się uczyć matematyki, polskiego czy prawa – mówił Dawid Lewicki, szef świętokrzyskich struktur KNP.
Wyrazem sprzeciwu Kongresu Nowej Prawicy i Radia ERIF było mielenie niepotrzebnych i przeterminowanych już książek, które raz wykorzystane, nie mogą zostać spożytkowane przez kolejne roczniki.
Napisz komentarz
Komentarze