W nawiązaniu do tradycji kulinarnej, gmina Miedziana Góra po raz kolejny stała się gospodarzem konkursu na najlepsze pierogi. Koła gospodyń wiejskich, stowarzyszenia oraz prywatne gospodarstwa zaprezentowały całą gamę pomysłów na to, jak zamienić to powszechnie znane danie w prawdziwą symfonię smaków.
- Myślę, że na pewno to święto jest smaczne. Pierogów jest bardzo dużo. Myślę, że wszyscy popróbują pierogów, wszyscy się najedzą. Szkoda tylko, że pogoda jest taka nieładna – mówi Maciej Lubecki, wójt gminy Miedziana Góra.
- Jest to rzeczywiście wyjątkowe święto. Godne pochwały jest to, że taka impreza jest organizowana, bo to przecież promocja naszej żywności, naszych tradycyjnych dań – dodaje starosta kielecki, Zdzisław Wrzałka.
O tym, jaki jest przepis na idealne pierogi, opowiedzieli nam uczestnicy i laureaci konkursu.
- Trzeba dużo chęci i trochę talentu, trzeba mieć zamiłowanie, trzeba umieć gotować i się poświęcić – mówi Zygmunt „Zigi” Wiśniewski z Przychałupowego Gospodarstwa Sadowniczo-Handlowego „Zigiego”.
- W udane pierożki trzeba włożyć trochę serca, trochę pracy. A jeśli się robi dla domowników, dla kochanych osób, wychodzą rewelacyjne. Wszystko co w domu, po troszku z lodówki i są bardzo dobre – zapewnia Krystyna Jamrożek ze Stowarzyszenia „Wilków – Nasz Dom”.
Zwycięzcami „III Święta Pieroga Świętokrzyskiego” okazało się Koło Gospodyń Wiejskich „Żurawinki” z miejscowości Borki w gminie Mniów. Najsmaczniejszym pierogiem okazał się ten łączący w sobie tradycję z nietypowym farszem.
- Bardzo dużo się wcześniej robiło dań z kaszy i wymyśliłam właśnie pierogi z kaszą na Święto Pieroga. Kasza gruba, utajona, do tego dobrze okraszona skwarkami. Myślę, że chyba wpadła w smak wszystkim – mówi Bogusława Jędrzewska z Koła Gospodyń Wiejskich „Żurawinki” z Borek.
Drugie miejsce zajęło Przychałupowe Gospodarstwo Sadowniczo-Handlowe „Zigiego”, a trzecie Stowarzyszenie „Wilków – Nasz Dom”.
Napisz komentarz
Komentarze