Kongres Nowej Prawicy przedstawia kolejne postulaty przed jesiennymi wyborami samorządowymi. Tym razem Nowa Prawica poruszyła niedorzeczną ideę podatku deszczowego, który w Kielcach istnieje od 2008 roku. Kongres nie zgadza się z ratuszem, który zarzuca mieszkańcom betonowanie swoich posesji, przez co woda nie ma gdzie spływać i spływa do Silnicy.
- Chcielibyśmy wrócić uwagę na to, że osobą która najbardziej zabetonowała Kielce w ciągu ostatnich 12 lat jest pan Wojciech Lubawski, jego ekipa – powiedział Dawid Lewicki, przewodniczący świętokrzyskich struktur KNP.
Kongres podatek deszczowy uważa za zbędny, ze względu na istniejący już podatek gruntowy i od nieruchomości. Uchwały Rady Miasta Prawica nie zmieni, jedna ma swoją propozycję.
- Skoro Rada Miasta i prezydent uważa, że jest potrzebny ten podatek, to powinien on zostać przeznaczony nie na utrzymanie tego, co już jest, a modernizowanie – dodała Wiktoria Zagórska-Strzelec ze Stowarzyszenia Republikanie.
Kongres Nowej Prawicy zwrócił również uwagę na wysokość opłat związanych z pochówkiem na cmentarzu komunalnym, który jest jednym z droższych w kraju.
Dawid Lewicki przyznał, że zarówno podatek deszczowy jak i opłaty za pochówek to tematy, dla których nie ma szans w najbliższej kadencji. Kongres zapowiedział, że będzie dążył do obniżenia wszelkich podatków.
Napisz komentarz
Komentarze