Lokalni samorządowcy z powiatu włoszczowskiego pojawili się w miniony weekend w Kuczkowie. Doceniano rozmach i świetne przygotowanie dożynek. Wójt gminy Secemin, Sławomir Krzysztofik zwrócił uwagę na kumulację świąt religijnych i świeckich 15 sierpnia.
- Święto plonów splata się ze świętem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny – mówił Krzysztofik.
Uroczystość rozpoczęła Msza święta. Goście zwracali uwagę na podniosłe kazanie księdza proboszcza Stanisława Nowaka, który wzruszył się zaangażowaniem mieszkańców w przygotowanie dożynek. Sentymentalną podróż odbył tego dnia także starosta włoszczowski, który wrócił w swoje rodzinne strony.
Po Mszy św. w Kuczkowie obchody przeniesiono do remizy w Woli Kuczkowskiej. Przygotowano ją na przyjęcie gości od dwóch tygodni.
Do stołów i podczas obrzędów kościelnych przygrywał zespół ludowy Złoty Kłos. Grupa ma w swoim repertuarze wiele pieśni, w remizie zaśpiewali 10 utworów, wśród nich „Jak piękna jest nasza ziemia”. Zespół muzyczny zachwycił gości, podobnie jak catering przygotowany przez miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich.
W remizie z mównicy padło wiele przemówień. Najdłuższe o sytuacji rolnictwa wygłosił starosta włoszczowski, Zbigniew Matyśkiewicz.
- Rola rolnictwa dziś jest wyjątkowo skomplikowana. Możliwości i umiejętności pozyskiwania środków z UE przez naszych rolników pozostawiają jeszcze wiele do życzenia – konkludował starosta.
Kuczków to przykład miejscowości, gdzie ziemia jest jednym z głównych źródeł utrzymania, dlatego ważne jest czczenie tych tradycji – uważa wójt Secemina.
Tegoroczne dożynki zapewne zapadną w pamięć mieszkańcom gminy Secemin.
Napisz komentarz
Komentarze