Na odwiedzających czekały stoiska z rzadko spotykanymi zwierzętami, specjalistycznymi terrariami, systemami oświetleniowymi, a także karmą dopasowaną do potrzeb egzotycznych pupili. Organizator wydarzenia, Filip Owczarczak, zadbał o bogaty i profesjonalny asortyment. Co więcej, sam zaprezentował część swojej imponującej kolekcji gadów.
Jedną z największych atrakcji były egzotyczne pająki – kolorowe, często puchate i o nietuzinkowym wyglądzie. Coraz częściej wybierane są one jako domowi pupile, co było widoczne również podczas festiwalu.
A co, jeśli ktoś zgłodniał w trakcie zwiedzania? Z pomocą przyszli wystawcy z oryginalnymi słodyczami – nie były to jednak zwykłe przekąski. Na stoiskach można było znaleźć czekolady dekorowane... robakami, co idealnie wpisało się w klimat wydarzenia.
Exotic Fest to nie tylko targi – to miejsce, gdzie można spojrzeć pająkowi w oczy, odkryć piękno świata pod mikroskopijną łuską gada i… przełamać swoje granice, kosztując czekolady z owadem na wierzchu. Dla jednych to edukacja, dla innych pasja, a dla wielu – początek zupełnie nowej przygody z naturą, jakiej wcześniej nie znali.
Napisz komentarz
Komentarze