Stan pacjenta był krytyczny. Został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, zaintubowany i podłączony do respiratora. Przez ponad dwa tygodnie przebywał na oddziale intensywnej terapii, gdzie stabilizowano jego stan. Dopiero gdy lekarze uznali, że organizm jest gotowy na kolejne etapy leczenia, możliwe było przeprowadzenie operacji.
Specjaliści zastosowali dwuetapową procedurę. Najpierw usunięto martwe i poważnie uszkodzone tkanki, a następnie, po zamówieniu specjalnych implantów rewizyjnych, wszczepiono pacjentowi sztuczne kolano. Już trzy tygodnie po operacji mężczyzna zaczął chodzić o własnych siłach.
Przez cały czas hospitalizacji pacjenta wspierała jego matka, pani Agnieszka Łucka. Wyraziła ogromną wdzięczność wobec lekarzy, podkreślając, że otrzymywała wyczerpujące informacje na temat leczenia syna i nigdy nie czuła się pozostawiona bez odpowiedzi.
Po kilku miesiącach pobytu w szpitalu 27-latek wrócił do samodzielnego funkcjonowania. Nie wymaga już pomocy w poruszaniu się, znów prowadzi samochód i zaczyna planować powrót do pracy.
Napisz komentarz
Komentarze