Na cztery dni przed oficjalnym zaprezentowaniem i poświęceniem nowego pomnika Józefa Piłsudskiego, został on przetransportowany i zamontowany na granitowym cokole, który ufundowała Konfederacja Polaków Podola i Włodzimierz Pawłowski z Winnicy na Ukrainie. Wydarzenie zgromadziło w centrum miasta wielu kielczan, którzy w skupieniu obserwowali cały proces montażowy. W tej historycznej i podniosłej chwili towarzyszył mieszkańcom prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.
- To wyjątkowy moment, ale wyjątkowy będzie przy odsłonięciu. 12 sierpnia ten pomnik zostanie formalnie odsłonięty i już będzie nasz. Po wielu latach, bo inicjatywa zbudowania pomnika była jeszcze przed II wojną światową w Kielcach, czyli po kilku pokoleniach ten pomnik tutaj staje i nikt inny nie zasłużył tak na pomnik w Kielcach jak Józef Piłsudski. Cieszę się i wypada podziękować tym, którzy z taką determinacją podeszli do budowania tego pomnika – mówi Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.
O pierwszym wrażeniu, jakie wywarł na mieszkańcach pomnik zaraz po przywiezieniu na Plac Wolności, opowiedzieli nam sami kielczanie oraz prezydent.
- Pomnik bardziej mi się podoba niż ten, który był na modelach, bo na modelach było sporo zastrzeżeń. Twarz jest taka myśląca, fajna i robi wrażenie – mówi prezydent Lubawski.
- Pomnik jest wspaniały. Jestem zauroczony. Myślałem, że będzie nieco mniejszy. Bardzo piękny pomnik i oczekujemy z drżeniem, aż stanie na cokole – mówi mieszkaniec przybyły na Plac Wolności.
- Podoba mi się i wnuczce też. Jesteśmy zadowoleni i czekamy, aż go podniosą – dodaje inny mężczyzna.
- Bardzo lubię koniki i mnie się bardzo podoba ten pomnik. A koniki są piękne – przyznaje mała kielczanka.
Oficjalne odsłonięcie pomnika odbędzie się we wtorek, 12 sierpnia, w setną rocznicę wejścia Kompani Kadrowej do Kielc, podczas którego w cokole pomnika zostanie umieszczona urna z ziemią z Baru na Podolu, cmentarza na Rossie w Wilnie, Westerplatte, Monte Casino, Katynia, Charkowa, Miednoje i Smoleńska.
Napisz komentarz
Komentarze