Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 18 maja 2025 00:25
Reklama
Reklama

Nawrocki: w ciągu 100 dni doprowadzę do obniżki cen prądu o 33 proc.

Doprowadzenie do obniżenia cen energii elektrycznej o 33 proc. w ciągu 100 dni od objęcia urzędu prezydenta - zapowiedział w sobotę kandydat na prezydenta, popierany przez PiS Karol Nawrocki podczas spotkania z wyborcami w Augustowie. (podlaskie).
Reklama
  • Źródło: PAP
Nawrocki: w ciągu 100 dni doprowadzę do obniżki cen prądu o 33 proc.

Autor: Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Zapowiedział też, że będzie budował koalicję krajów domagających się odrzucenia Zielonego Ładu.

Reklama

"Musimy wrócić do cen energii elektrycznej sprzed czasów pandemii. Gwarantuję, że w ciągu pierwszych 100 dni od objęcia urzędu prezydenta Rzeczypospolitej wprowadzę z pełną determinacją plan +prąd 33 proc.+, który oznacza, że będziecie (...) płacić o 1/3 mniej za rachunki energii elektrycznej" - powiedział Nawrocki.

Kandydat na prezydenta zaznaczył, że doprowadzenie do obniżenia cen energii elektrycznej wymaga odrzucenia polityki Zielonego Ładu. "Zielony Ład wpływa w ten sposób na cenę energii elektrycznej, że przedsiębiorcy i dostawcy energii wiedząc, jakie konsekwencje przyniesie Zielony Ład, tworzą poduszkę finansową. Żądają więcej za energię elektryczną, bo wiedza, że czeka ich katastrofa" - powiedział.

Nawrocki zapowiedział też, że jako prezydent zwoła "specjalny szczyt przeciwników Zielonego Ładu", opierając się najpierw o fundament Trójmorza, a następnie przekonując wszystkich przywódców państw, że tę ideologię trzeba odrzucić".

W ocenie kandydata, środki na obniżenie cen energii elektrycznej można również pozyskać z aukcji uprawnień do emisji (EU ETS). "Płacimy zielone podatki, a środki finansowe z aukcji ETS, które powinny trafiać do polskich gospodarstw domowych, muszą do nich wrócić. To drugi krok do tego, aby ceny energii elektrycznej były o 33 proc. niższe" - przekonywał.

Nawrocki obiecał również likwidację programu dopłat do samochodów elektrycznych. "Korzysta z niego kilkadziesiąt tysięcy zazwyczaj bardzo bogatych osób. Za te programy płacimy wszyscy. Po zlikwidowaniu tych projektów te środki finansowe muszą wzmocnić nasze rachunki" - argumentował.

Kolejnym krokiem na drodze do obniżenia kosztów energii - według Nawrockiego - powinno być odejście od kontraktów różnicowych na odnawialne źródła energii. "Przekraczają one kwotę umowy. Płacimy więcej niż trzeba" - stwierdził kandydat. "Nie będziemy płacić tyle za prąd w państwie, które ma czarne złoto, czyli węgiel" - podkreślił.

Do zapowiedzi Nawrockiego odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński na platformie X. "Ważny konkret dra Karola Nawrockiego dotyczący tego, co na co dzień dotyka Polaków: Plan Prąd 33 proc. czyli rachunki za energię niższe o jedną trzecią! Obywatelski kandydat rozumie codzienne bolączki, w przeciwieństwie do rządzących, których interesuje wyłącznie amatorski ping-pong" - napisał.

W 2005 r. ruszył unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS), obciążający energetykę konwencjonalną opłatami za emisję CO2. System na początku w dużej mierze składał się z darmowych uprawnień, stopniowo likwidowanych na rzecz uprawnień kupowanych na rynku. Co do zasady, uprawnienia na rynku sprzedają rządy, a wpływy z nich stanowią przychody budżetów krajowych. System był wielokrotnie reformowany i korygowany dla osiągnięcia podstawowego celu redukcji emisji. W ostatnich latach polskie źródła wytwórcze na paliwach kopalnych ponoszą już w praktyce pełne koszty EU ETS, co przekłada się na cenę energii.

Kontrakt różnicowy (contract for difference - CfD) to rodzaj wsparcia, państwowej gwarancji kupna po stałej cenie referencyjnej (tzw. strike price) energii elektrycznej w okresie obowiązywania kontraktu. W modelu pomocy publicznej, gdy rynkowe ceny energii są niższe niż cena referencyjna, rząd dopłaca różnicę wytwórcy. Gdy ceny energii są wyższe od ceny referencyjnej, wytwórca różnicę zwraca. Zgodnie z unijnymi regulacjami CfD będzie jedyną dopuszczalną formą publicznego wsparcia cenowego m.in. nowych elektrowni jądrowych.

gkc/ mrr/(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama