Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 13:24
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

„Jedz jabłka na złość Putinowi”

Od 1 sierpnia Rosja ogłosiła embargo na polskie owoce i warzywa. Decyzja ta jest wynikiem sankcji wobec Rosji, jakie wprowadziła Unia. A skutkiem tego - załamanie gospodarczej sytuacji polskich sadowników. Z tego względu w Internecie aż szumi od społecznej akcji „Jedz jabłka na złość Putinowi”.

W odwecie za unijny zakaz kupowania rosyjskich obligacji, sprzedaży Rosji broni oraz technologii do eksploatacji niekonwencjonalnych złóż ropy i łupków – Moskwa ogłosiła zakaz wjazdu polskich owoców i warzyw. Najbardziej mogą na tym ucierpieć producenci jabłek, którzy większość swojego eksportu kierują właśnie do Rosji.  W wielu miastach w Polsce rozpętała się akcja „Jedz jabłka na złość Putinowi”. W Kielcach na sytuację szybko zareagowali członkowie Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci”.

- Dzisiaj rozdajemy jabłka, bo włączamy się w ogólnopolską akcję „Jedz jabłka na złość Putinowi”. Dziś trudny dzień dla polskich sadowników, bo nie mogą eksportować jabłek do Rosji. To pokazuje, że konflikt wpływa na ludzi, którzy nie są niczemu winni – skomentował Adam Smuga, rzecznik prasowy Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci”.

Akcję solidarnie poparli mieszkańcy Kielc, którzy ze smakiem chrupali polskie jabłka. O zjednoczeniu się i wspieraniu polskich producentów jabłek świadczyły puste kosze, które w kilka minut opróżnili kielczanie. Choć to symboliczna akcja, to wiele znaczy. Jeżeli sytuacja się nie zmieni, polscy sadownicy muszą liczyć się z ogromnymi stratami. Rocznie do Rosji eksportowaliśmy blisko milion ton jabłek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
News will be here
Reklama