Zmiana czasu, która odbywa się dwa razy w roku – wiosną, kiedy przesuwamy zegarki o godzinę do przodu, oraz jesienią, gdy cofamy je o godzinę wstecz – może wpływać na organizm człowieka w różnorodny sposób. Choć różnica wynosi zaledwie jedną godzinę, efekty mogą być odczuwalne w zakresie zdrowia psychicznego, a także fizycznego.
Zmiana czasu obowiązuje we wszystkich państwach Unii Europejskiej. Ponadto na terenie całej Unii Europejskiej stosuje się ujednolicenie terminów jej wprowadzenia. Czas letni rozpoczyna się w ostatnią niedzielę marca, a czas zimowy w ostatnią niedzielę października.
W ujęciu światowym czas zmienia łącznie około 70 krajów. Ta rutynowa zmiana jest regulowana przez rozporządzenie Rady Ministrów i jest zgodna z pięcioletnim harmonogramem określonym przez Komisję Europejską.
Przestawianie czasu nie pozostaje obojętne dla samopoczucia oraz zdrowia człowieka. Zmiany odczuwalne są najbardziej w ciągu pierwszego tygodnia po zmianie czasu. Zaburzenia rutyny funkcjonowania organizmu skutkują dużymi skokami hormonów, głównie kortyzolu, który jest także hormonem stresu oraz melatoniny.
Zmiana czasu na zimowy, czyli cofnięcie zegarków o godzinę w październiku, ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników.
W jaki sposób radzić sobie ze zmianą czasu? Można nieco złagodzić szok organizmu, spowodowany zmianą czasu. Najłatwiej mają osoby z elastycznym grafikiem. Mogą one po prostu stopniowo adaptować się do nowych godzin funkcjonowania.
Pozostałym poleca się unikanie promieniowania niebieskiego światła, czyli korzystania z urządzeń elektronicznych przed pójściem spać oraz większą ilość relaksu i wypoczynku.
Napisz komentarz
Komentarze