Patriotyczne święto obchodzone jako Konecki Wrzesień w tym roku miało wyjątkowy, duchowy wizerunek. Odżyły na nowo wspomnienia dwóch braci bliźniaków „Cichociemnych od Szarego” Bernarda i Ludwika Wiechułów, a burmistrz Końskich Krzysztof Obratański apelował szczególnie do młodych o pamięć i pielęgnowanie historii.
Myślę, że takie uroczystości jak spotkania z ludźmi, którzy są żywymi świadkami historii lub są tymi, których rodzinne koligacje pozwoliły przejąć te spotkania w marszu to bez tych spotkań prawdopodobnie skazani bylibyśmy na niepamięć
Na uroczystości Koneckiego Września przyjechało wielu gości, między innymi przedstawiciele Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.
To ważna uroczystość dla wszystkich żołnierzy bo zawsze czcimy pamięć bohaterów (...)
Nie mogło zabraknąć kombatantów: pułkownik Janusz Sermanowicz pseudonim "Dyzma", który jest ostatnim żyjącym żołnierzem "Szarego" oraz Zdzisława Kowalskiego, weterana Armii Krajowej.
Dzięki staraniom Jakuba Kowalskiego, nauczyciela muzyki gry na trąbce i jak sam wspomniał lokalnego patrioty pamięć o braciach Wiechułach mogła pozostać jedynie we wspomnieniach rodziny. Jednak los chciał inaczej, dzięki uporowi muzyka udało się odnaleźć córki oraz wnuczki „Marudy” i „Jelenia”. A sama historia i biografia doczekała się okładki.
Zawsze miałem marzenie, żeby nadszedł taki dzień, aby w końcu aby ci dwaj bracia bliźniacy Cichociemni byli w końcu upamiętnieni. Spełnia się marzenie rodziny, spełnia się marzenie rodzin poległych ale i niejako moje marzenie również się spełnia
Gabriela Byron, córka Bernarda Wiechuły podziękowała wszystkim za to wyjątkowe i uroczyste upamiętnienie jej ojca.
Chciałabym podziękować burmistrzowi i całej radzie miasta za upamiętnienie mojego ojca w tak symboliczny sposób jakim jest ta tablica.
Bracia Wiechułowie urodzili się 30 lipca 1920 r. w Katowicach, w patriotycznym, o katolickich tradycjach domu Franciszka Wiechuły, uczestnika 3 powstań śląskich. Na początku służyli w Wojsku Polskim w Anglii.
Bohaterska walka zbrojna w szeregach AK na terenie Konecczyzny przyniosła braciom odznaczenia Krzyżem Virtuti Militari. Tego dnia podniosłe uroczystości zgromadziły setki osób, które przysłuchiwały się historii ludzi, którzy z determinacją i heroizmem nie bacząc na własne życie bronili wolności Polaków.
Napisz komentarz
Komentarze