Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 14:31
Reklama
Reklama

Czy zabraknie nam wody w kranie i skąd się tam pojawia?

A czy Ty wiesz skąd się bierze woda w kranie? Wydawałoby się, że w czarodziejski sposób się pojawia. Nigdy nie zastanawiamy się nad tym, jak trafia do rur, a potem do naszych szklanek. Jak wiele osób musi pracować nad tym, byśmy my mogli napić się kranówki? Szczegóły w materiale.
Kliknij aby odtworzyć

Woda jest jednym z najważniejszych zasobów naszej planety, bez niej nie istniałoby życie. Jak więc pojawia się w naszych kranach? Rzecznik prasowy Wodociągów kieleckich zabrał nas do Kieleckiej Fabryki Pomp w Białogonie i opowiedział o tym wyjątkowym miejscu.

Zanim woda trafi do kranów przebywa długą drogę. Zadziwiająca jest wiadomość o jej pochodzeniu.

Czy więc może zabraknąć nam wody w kranie?

Aby woda nadawała się do picia musi przejść przez proces oczyszczania, czyli uzdatniania. Odbywa się to w stacjach uzdatniania wody. Wydobyta woda jest napowietrzana i kierowana do filtrów. Jak woda przedostaje się do rur, a potem do szklanki czy wanny w Twoim domu? Udaliśmy się do Pompowni SUW Białogon skąd dystrybuowana jest woda dla 70 % mieszkańców. Piotr Jędryka, kierownik wydziału wody opowiedział nam o tym procesie.

Miasto jest organizmem, który funkcjonuje nieustannie – nieustannie pochłania i wydala. O której budzą się, zasypiają i kąpią kielczanie? To wszystko widzą pracownicy pompowni.

System działający w pompowni jest bardzo szybki i intuicyjny. Awarie wychwytywane są w mgnieniu oka.

Pomimo pracy i starań nie każdy odbiorca wody wodociągowej jest zadowolony z tego, co otrzymuje. Najczęściej wynika to z faktu, że zakłady odpowiadają za jakość wody jedynie do budynku. Stan instalacji wewnątrz niego kontroluje administracja. Już wiemy, skąd się bierze woda i jak wielu działań wymaga. Warto ją szanować i używać jej z głową!

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama