Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 grudnia 2024 08:03
Reklama
Reklama
Reklama

Stoi na stacji... pociąg

Blisko godzinę opóźnienia miał w środę rano pociąg z Kielc do Warszawy. Tym razem nie była to wina zimy czy kolei, a niesfornego pasażera. Mężczyzna nie chciał wysiąść z pociągu i zamknął się w przedziale. Dopiero po przyjeździe policji opuścił skład i został przewieziony na komisariat.

Pociąg z Kielc do Warszawy planowo miał wyjechać po godzinie 8. Miał bo pojawiło się niespodziewane opóźnienie. Tym razem nie zawiniła kolej, ani nie miała na to wpływu pogoda. Okazało się, że pociąg ruszyć nie może, ponieważ w jednym z przedziałów zamknął się mężczyzna.

Na miejscu od razu pojawili się funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei i dyżurny ruchu. Pociąg jednak wciąż nie ruszał, co wprawiło w niezadowolenie pozostałych pasażerów. Jednym z nich była żona pana Józefa.

Opóźniony pociąg był dużym utrudnieniem dla pasażerów, którzy spieszyli się do pracy i szkoły.  Zdaniem świadków akcja mogła przebiegać sprawniej. To zapobiegłoby tak dużemu opóźnieniu.

Prawdopodobnie niesfornemu pasażerowi zostanie postawiony zarzut wstrzymania ruchu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama