W czwartek około godziny 23.00 dyżurny sandomierskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że do Szpitalnego oddziału Ratunkowego w Sandomierzu zgłosiła się kobieta. Przywiozła tam samochodem swoją 12-letnią córkę z urazem. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że lekarz dyżurny zwrócił uwagę na stan kobiety.
We wskazane miejsce skierowano patrol. Od kobiety wyczuwalna była woń alkoholu. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości matki. Okazało się, że jest pijana. Badanie wykazało blisko 4 promile alkoholu w organizmie. 41-latka trafiła do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwieje, złoży swoje wyjaśnienia.
Teraz kobieta za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Źródło KPP w Sandomierzu
Napisz komentarz
Komentarze