10 lipca 1973 roku - to data znana każdemu kibicowi Korony Kielce. Właśnie tego dnia powstał Żółto-Czerwony klub. Złocisto-Krwiści w tym roku skończyli już 41 lat. Zmęczenia nie widać, a nawet - można rzec - od Korony wieje świeżością. W czwartek na Rynku zaprezentował się pierwszy zespół, który będzie walczył o punkty w T-Mobile Ekstraklasie. Dla jednych była to już kolejna prezentacja, dla innych, jak np. dla trenera Tarasiewicza, pierwsza.
- Sympatycznie jest, mam nadzieję, że równie wielu fanów będzie nas wspierać z trybun - mówił Ryszard Tarasiewicz.
Sama impreza trwała od 18. Najpierw kibice mogli wziąć udział w konkursach z nagrodami. Muzycznie wieczór uświetnił zespół Mafia. Koroniarze na scenie zameldowali się po godzinie 20. Najpierw wyszli piłkarze, a później sztab szkoleniowy. Na końcu oficjalnie przywitano w Kielcach nowe nabytki kieleckiego zespołu – Marokańczyka Nabila Aankoura, Brazylijczyka Leandro Messiasa dos Santosa i Iworyjczyka Boliguibia Moussa Ouattara. Wydaje się więc, że kadra na sezon jest już prawie zamknięta.
- Jeszcze chcemy pozyskać bramkarza. Mogą być jeszcze jakieś ruchy, ale raczej chodzi tu o wypożyczenia do innych klubów. Trzon kadry mamy już gotowy - zapewnia prezes Marek Paprocki.
Pierwszy mecz sezonu Korona rozegra w Bydgoszczy z Zawiszą. To spotkanie zaplanowano na niedzielę, 20 lipca na godzinę 15.30.
Napisz komentarz
Komentarze