Ministerstwo Klimatu i Środowiska pomoże w usunięciu nielegalnego składowiska przy ulicy Staszica w Stąporkowie. Wiceminister Miłosz Motyka, po interwencji podjętej przez radnego gminy Stąporków Tomasza Kurcbarta, zapowiedział, że to zadanie stanie się częścią ogólnopolskiego, pilotażowego programu usuwania niebezpiecznych substancji zagrażającychbezpieczeństwu mieszkańców.
- Sytuacja w Stąporkowie, gdzie w centrum miasta tuż obok zespołu szkół i placówki pomocydziecku i rodzinie, znajduje się składowisko niebezpiecznych odpadów jest szczególnieniebezpieczna dla ludności. Dlatego ten problem powinien być rozwiązany w trybie priorytetowym- zapewnia wiceminister Miłosz Motyka. Dodaje, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska szczególnąwagę będzie zwracać na problem składowania niebezpiecznych substancji.
Stąporków zmaga się z problemem nielegalnego przechowywania chemikaliów przynajmniej od 2019 roku. Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska stwierdzili, że w hali przy ulicy Staszica znajduje się około pięciu tysięcy metrów sześciennych substancji, w tym rozpuszczalników i farb. Dotychczasowe władze samorządowe w gminie i w powiecie przerzucają się odpowiedzialnością za zaistniały stan rzeczy. Nikt do tej pory nie podjął działań, które doprowadziłyby do usunięcia zagrożenia.
Dariusz Chojnacki
Napisz komentarz
Komentarze