O nowelizację specustawy drogowej Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych walczyły kilkanaście miesięcy. W końcu, po wielu bataliach, prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelę, dzięki której duże zakłady, takie jak KKSM, mogą ubiegać się o zwrot zaległych środków ze strony Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Niestety okazuje się, że odzyskać pieniądze nie będzie łatwo, bo tą samą drogą prawną zamierza pójść kilkanaście zakładów z całego kraju. Sprawę komplikuje również fakt, że stanowisko Banku Zachodniego, jako największego wierzyciela, może przesądzić o upadłości likwidacyjnej. W tej sprawie w poniedziałek spotkali się w Warszawie przewodniczący świętokrzyskiej i krajowej Solidarności, Waldemar Bartosz i Piotr Duda z szefem Banku.
- Chcemy się dowiedzieć, czy może bank chce na początek większą kwotę spłaty, albo w mniejszej ilości rat - mówi Waldemar Bartosz.
23 lipca w Kielcach odbędzie się zgromadzenie wierzycieli. To właśnie wtedy odbędzie się głosowanie nad przyjęciem układu.
Napisz komentarz
Komentarze