Po przeszukaniu obiektu okazało się, że było to wyłącznie głupi żart. Kolejny niestety w ostatnim czasie.
- Około godziny 9 dostaliśmy informację, że jeden z pracowników Urzędu Marszałkowskiego dostał informację o ładunku wybuchowym - mówi Andrzej Baran z Biura Prasowego KWP Kielce.
Więcej szczegółów w materiale wideo.
Napisz komentarz
Komentarze