Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 23:46
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Korona wygrywa w sparingach

Dwa sparingowe zwycięstwa zanotowali w ostatni weekend piłkarze Korony Kielce. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza pokonali na obozie w Rybniku Raków Częstochowa i BKS Stal Bielsko-Biała. Zwycięstwa cieszą, choć szkoleniowiec Złocisto-krwistych daleki jest od hurraoptymizmu.

Pierwszym sobotnim przeciwnikiem kieleckiego zespołu była drużyna BKS Stali Bielsko-Biała. Żółto-czerwoni od początku chcieli pokazać, kto jest faworytem. Już w 9. minucie pierwszego gola w meczu strzelił Daniel Gołębiewski. Napastnik Korony znalazł się w dobrym miejscu o dobrym czasie i wykorzystał błąd obrony Stali.

Z prowadzenia kielczanie cieszyli się jednak raptem cztery minuty. Wynik meczu wyrównał Uzoma Luke. Kolejna bramka padła dopiero w 37. minucie. Doskonałym strzałem zza pola karnego wykazał się Vanja Marković. Ten sam zawodnik podwyższył wynik na 3:1 w 57. minucie. Bielszczan stać było jeszcze tylko na jednego gola. W 64. minucie drugiego gola dla BKS-u zdobył Marcin Habdas.

Ciekawiej zapowiadał się drugi sparing z Rakowem Częstochowa. W nim zagrali testowani Leandro Messias dos Santos, Boliguibia Moussa Ouatarra, Nabil Ankour i Zdenek Zlamal. Choć częstochowianie w tym sezonie występować będą na III poziomie rozgrywek, różnica klas nie była aż nadto widoczna. Dopiero przed przerwą kielczanom udało się zdobyć pierwszego gola.

Chwilę po przerwie znów był remis. Na 1:1 w 59. minucie trafił Przemysław Mońka. Korona długo szukała okazji, by jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Próby w końcu się udały. W 82. minucie zza pola karnego uderzył Sergiej Chiżniczenko i ustalił wynik meczu na 2:1.

- Jestem zadowolony, nawet bardzo, bo wykonaliśmy dużą pracę przez ten tydzień, mieliśmy duże zaległości pod względem motorycznym, ale piłkarze pokazali, że idziemy w dobrym kierunku – komentował na gorąco postawę swoich podopiecznych trener Ryszard Tarasiewicz.

W tym tygodniu wyjaśni się przyszłość testowanych zawodników. Mecze w Rybniku oglądał prezes Marek Paprocki. Kadra zespołu wciąż nie jest znana, dlatego niewykluczone, że jeszcze ktoś się pojawi. Korona z obozu w Rybniku wraca 3 lipca. Do startu sezonu kielczanie ćwiczyć będą na własnych obiektach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
News will be here
Reklama