Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 19:16
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Kolejny pirat drogowy zatrzymany

Od dwóch tygodni w mediach głośno było o niebezpiecznym piracie drogowym, który ulicami Warszawy urządził sobie szalony rajd. Wcześniej ten sam kierowca został zatrzymany przez świętokrzyską policję w okolicach Jędrzejowa. Przekazany kieleckiej prokuraturze, w marcu został wypuszczony, a sprawę umorzono. Sytuacja z „piratem  z BMW” niestety nie dała do myślenia innym użytkownikom drogi. W miniony weekend nasi policjanci zatrzymali kolejnego szaleńca drogowego, tym razem motocyklistę.  

W miniony weekend  świętokrzyscy policjanci pełnili służbę nieoznakowanym pojazdem z umieszczonym w środku wideo rejestratorem. Patrolujący trasę  Ostrowiec Świętokrzyski – Kielce, tj. drogę wojewódzką nr 751, zauważyli motocyklistę, który swoją brawurową jazdą popełniał szereg wykroczeń naraz.

- Między innymi wyprzedzał w miejscu niedozwolonym, nie zastosował się do znaku linia podwójna ciągła, wyprzedzał w rejonie przejścia dla pieszych i na skrzyżowaniu. Jego prędkość dochodziła nawet do 160 km/h – mówił Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy KWP w Kielcach.

W miejscu, gdzie zatrzymano motocyklistę, ograniczenie prędkości obowiązywało do 50 km/h. Za wykroczenie kierowca odpowie przed sądem.

- W tym przypadku mężczyzna traci prawo jazdy, skierowany jest wniosek do sądu i ostatecznie kierowca może zostać ukarany grzywną w wysokości do 5 tys. zł, jak i zakazem kierowania pojazdami – dodał Dudek.

Takich przypadków, jak kierowca motocykla, jest więcej. Niestety głośna sprawa szalonego rajdowca z Warszawy, wcześniej zatrzymanego na terenie powiatu kieleckiego, nie nauczyła innych użytkowników drogi ostrożności i dbania o życie również innych kierowców.

- Nawet w ostatnim czasie w mediach głośna sprawa kierowcy, który popełniał szereg wykroczeń, nie uczy kierowców. Okazuje się, że my nadal na drogach obserwujemy sytuacje, które wymagają interwencji policjantów – dodał Grzegorz Dudek.

Naruszenie przepisów ruchu drogowego może się wiązać nie tylko z utratą prawa jazdy, ale również z sytuacją, gdzie taki kierowca może doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Miejmy nadzieję, że „pirat z BMW”, czy inni nierozważni kierowcy będą ostrzeżeniem dla pozostałych użytkowników drogi, którzy najpierw pomyślą, zanim wcisną mocniej pedał gazu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama