Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 30 listopada 2024 17:39
Reklama
Reklama

Ten mandat mógł być mój!

Żeby do kogoś coś mówić, to ten ktoś powinien słuchać, a Pani Katarzyna Suchańska widzi tylko siebie, a poza tym nikogo, żadnego dobra wspólnego, ta próba przekonywania jest bezsensowna. Tak o kandydatce Bezpartyjnych Samorządowców na senatora, powiedział Henryk Milcarz. Zdaniem naszego rozmówcy, była ogromna szansa na to, by PiS-owi wyszarpać kielecki mandat Krzysztofa Słonia.

Henryk Milcarz kandydujący do Senatu z listy Paktu Senackiego ma żal do Katarzyny Suchańskie, o brak zrozumienia i niezaprzestania kandydowania do Senatu z ramienia Bezpartyjnych Samorządowców.

Prawda jest taka, że partie opozycyjne maiły szansę na odbicie okręgu 83 z rąk PiS. Reprezentujący partię Jarosława Kaczyńskiego senator Krzysztof Słoń w wyborach uzyskał 91 662 głosy. Gdyby zsumować głosy Suchańskiej i Milcarza, odpowiedni 68 578 i 35 484, to dałoby to wyniki 104 062 głosów, co spowodowałoby zwycięstwo kandydata Paktu Senackiego.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama