- Po rozpoznaniu w dniu dzisiejszym sprawy z wniosku Małgorzaty Marenin złożonego w trybie art. 111 par. 1 ust. z 5 stycznia 2011 roku Kodeks Wyborczy z udziałem Janusza Korwina–Mikke postanawia oddalić wniosek – ogłosiła sędzia Wiesława Majcher-Paluchowska
W ocenie sądu wypowiedzi polityka na temat kobiet były jego osobistą oceną. Przypomnijmy, że 19 maja Korwin-Mikke, będąc gościem Moniki Olejnik w programie „Kropka nad i”, powiedział, że kobiety nie powinny głosować. Na pytanie dziennikarki: "Czy pan uważa, że kobiety chcą być gwałcone?", odpowiedział: "Kobiety zawsze udają, że pewien opór stawiają i to jest normalne. Trzeba wiedzieć, kiedy można, a kiedy nie".
- Te wypowiedzi Janusza Korwin-Mikke w tym uzasadnieniu są opisane jako niepodlegające weryfikacji, czyli nie można określi „prawda – fałsz”. Ja się z tym nie zgadzam – mówiła zaraz po rozprawie Małgorzata Marenin.
Małgorzata Marenin argumentowała swoje stanowisko tym, że wypowiedzi polityka godziły w jej dobre imię i imię innych kandydatek w wyborach, przez co frekwencja mogła być znacznie niższa. Marenin nie złoży zażalenia, ale również nie pozostawi tej sprawy.
- Jeśli chodzi o to orzeczenie, prawdopodobnie nie da się z tym nic zrobić. Ja złożę pozew w trybie cywilnym – dodała Marenin.
Według sądu, słowa lidera "wynikają ze światopoglądu, prezentowanej kultury politycznej i osobistych doświadczeń uczestnika postępowania, które zawsze mają charakter subiektywny i nie poddają się z reguły weryfikacji według szablonu prawda lub fałsz".
- W ocenie sądu wypowiedzi zaprezentowane przez uczestnika, mają charakter subiektywnej oceny zachowań kobiet. Pożądanego i racjonalnego według uczestnika poziomu ich aktywności w życiu społecznym oraz poziomu intelektualnego – dodała sędzia Wiesława Majcher-Paluchowska.
Lider Nowej Prawicy nie przyjechał do sądu. Nie był także reprezentowany przez pełnomocnika, który jedynie przysłał wniosek o umorzenie postępowania – ze względu na jego bezprzedmiotowość po zakończeniu wyborów lub o ewentualnie o odroczenie rozprawy. Sąd nie uwzględnił wniosku. W wyborach do Parlamentu Europejskiego Kongres Nowej Prawicy, jako czwarta siła otrzymał przepustkę do Brukseli z wynikiem 7,15%.
Napisz komentarz
Komentarze