Reklama

Vive jedzie do Płocka po mistrzostwo

Już w sobotę drużyna Vive Targów Kielce może zapewnić sobie trzeci tytuł Mistrza Polski z rzędu i jedenasty w historii. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa w finale PGNiG Superligi prowadzą już 2:0 i do udanego świętowania brakuje im już tylko jednego zwycięstwa. O nie będzie trudniej, ponieważ w Orlen Arenie Wisła Płock będzie mieć ósmego zawodnika w postaci swoich fanów.

23.05.2014 13:13

Finał PGNiG Superligi mężczyzn wchodzi w decydującą fazę. W rywalizacji pomiędzy Vive Targami Kielce i Wisłą Płock jest już 2:0 na korzyść kielczan. Zwycięstwa nie przyszły jednak bardzo łatwo. W drugim meczu w Hali Legionów potrzebna była dogrywka. Najważniejsze błędy, na jakie wskazują zawodnicy i trener zostały popełnione w obronie. Drużyna cały tydzień pracowała nad tym, by je wyeliminować.

- Od początku zrobilismy za dużo błędów. Ćwiczyliśmy, jak ich uniknąć - mówił na przedmeczowej konferencji trener Tałant Dujszebajew.

Kluczem do zwycięstwa ma być też agresywna i pewna gra w ataku. Michał Jurecki liczy na powtórkę udanych rzutów z finału Pucharu Polski.

- Chodzi właśnie o to, by nie grać spokojnie, a przez całe 60 minut w pełnym skupieniu - powiedział Michał Jurecki.

Trzeci, finałowy mecz rozpocznie się w Orlen Arenie o godzinie 20.30. Ewentualne czwarte spotkanie rozegrane zostanie dzień później o godzinie 16.00.

Data dodania: 23.05.2014 13:13

Podziel się

Oceń