hoć prawdopodobnie to niedostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych i brawura były przyczynami ostatnich wypadków na na krajowej siódemce, która jest obwodnicą Kielc, to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i ustawić specjalne oznakowanie. Na jednym z odcinków pojedziemy wolniej.
- Do momentu opracowania wniosków, na wspomnianym odcinku obowiązywać będzie czasowe ograniczenie prędkości stopniowo do 100 km/h, a następnie do 80 km/h wyłącznie podczas opadów deszczu (znak z ograniczeniem prędkości ustawiony zostanie wraz ze znakiem A15 „śliska nawierzchnia” i tablicą „przy opadach”) - informuje Małgorzata Pawelec-Buras, rzecznik prasowy GDDKiA w Kielcach.
Ta sytuacja to na razie precedens. Na innych odcinkach i drogach zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad nie są planowane podobne rozwiązania.
Sprawdzona została już drożność odwodnienia. Zlecone będą także niezbędne analizy i pomiary, w tym pomiary geodezyjne. Prace potrwać mogą kilka tygodni.
Napisz komentarz
Komentarze