Suchedniowscy policjanci prowadzili sprawę kradzieży z włamaniami do maszyn budowalnych na terenie gminy Suchedniów i Łączna. Zdarzenia miały miejsce pod koniec października i w listopadzie, a łupem nieznanego wówczas włamywacza padał olej napędowy. Łącznie z maszyn wypompowano ponad 700 litrów paliwa o wartości przekraczającej 6500 złotych. Funkcjonariusze dysponowali wizerunkiem sprawcy, który zarejestrowała fotopułapka pozostawiona na jednej z koparek przez pracowników wykonujących roboty. Śledczy nie znali jednak personaliów złodzieja. Na jego trop wpadli dzielnicowi, którym udało się ustalić z kim mają do czynienia na nagraniach. W czwartek stróże prawa pojechali do nieznanego im dotychczas 52-letniego mieszkańca Suchedniowa. Mundurowi nie odnaleźli skradzionego paliwa, ale zabezpieczyli ubranie, w którym działał złodziejaszek. Mężczyzna trafił za kratki.
W piątek 52-latek usłyszał zarzuty dokonania pięciu kradzieży z włamaniami, do których się przyznał. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenie majątkowe. Policjanci będą ustalać, co rabuś zrobił ze skradzionym paliwem. Za tego rodzaju przestępstwa podejrzany może spędzić za więziennym murem nawet dziesięć lat.
źródło: KPP Skarżysko - Kamienna
Napisz komentarz
Komentarze