Andrzej Szejna, szef świętokrzyskich struktur SLD i kandydat do Europarlamentu, zapytany o rządowy spot promujący 10 lat Polski w Unii stwierdził, że nie ma dreszczy na jego widok, jak minister Bieńkowska. Przyznał również, że nie tylko spot mu się nie podoba, ale wiele spraw, które według niego źle funkcjonują w naszym kraju.
- Nie podoba mi się to, że przez politykę rządu, głupią zagraniczną, nasi przedsiębiorcy, sadownicy z Sandomierza tracą. Bardzo mi się nie podoba, że nie mamy jednoznacznych wytycznych wydawania środków unijnych – wyliczał Andrzej Szejna.
W minioną niedzielę odbyły się przedterminowe = wybory na prezydenta Starachowic. 11 maja mieszkańcy będą głosować w drugiej turze, w której Sylwester Kwiecień z SLD zmierzy się z Andrzejem Prusiem reprezentującym Komitet Wyborczy Praworządni i Skuteczni. O komentarz poprosiliśmy Andrzeja Szejnę.
- Nie jestem zaskoczony, jeżeli bierzemy pod uwagę kompetencje Sylwestra Kwietnia – skomentował Szejna.
Na pełną rozmowę z kandydatem do Parlamentu Europejskiego Andrzejem Szejną zapraszamy zaraz po Wiadomościach Świętokrzyskich oraz na nasz portal tvswietokrzyska.pl.
Napisz komentarz
Komentarze