O tym, że nie warto łamać drogowych przepisów przekonał się w poniedziałkowy ranek 30-letni kierowca toyoty. Policjanci skarżyskiej drogówki zatrzymali go do kontroli, po tym jak ulicą Langiewicza w Suchedniowie jechał z prędkością 116km/h. Za to wykroczenie mężczyzna stracił prawo jazdy. Cena jego zachowania wzrosła jednak po chwili. Okazało się, że całkiem niedawno był ukarany za przekroczenie prędkości. W związku z nowymi przepisami mundurowi nałożyli na pirata mandat w wysokości 4000 złotych. Do profilu kierowcy dopisał także 14 punktów karnych.
Źródło: KPP w Skarżysko – Kamiennej
Napisz komentarz
Komentarze