Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 07:17
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

O krok o tragedii. Małe dziecko w samochodzie

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się wczoraj 34-letnia kobieta, która udała się na zakupy, a w zamkniętym samochodzie pozostawiła bez opieki swoją 2- miesięczną córeczkę. Szczęśliwie świadkiem tego zdarzenia był funkcjonariusz z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Końskich, który w czasie wolnym od służby podjął interwencje i wyjął dziecko z samochodu.Wczoraj w południe na terenie Kielc Funkcjonariusz z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Końskich, w czasie wolnym od służby był świadkiem bardzo niebezpiecznej sytuacji, do której doszło na terenie Kielc. W zaparkowanym samochodzie marki Opel, na przednim siedzeniu pasażera w nosidełku znajdowało się  2- miesięczne dziecko bez żadnej opieki.  Szyby w pojeździe były uchylone, natomiast dziecko coraz głośniej płakało. Z uwagi na wysoką temperaturę, która panowała na dworze, pozostawienie dziecka w pojeździe mogłoby narazić go na niebezpieczeństwo. Funkcjonariusz zaalarmował służby, a następnie otworzył drzwi od pojazdu i wyjął dziecko na zewnątrz. Na szczęście dziecko nie wymagało pomocy medycznej. Na miejscu zdarzenia po około 20 minutach od podjęcia interwencji zjawiła się 34-letnia matka dziewczynki, która bagatelizowała całe zdarzenie twierdząc, że nie było jej tylko chwilę. Ze swojego skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, kobieta będzie musiała wytłumaczyć się przed sądem. Źródło: KPP w Końskich
O krok o tragedii. Małe dziecko w samochodzie
O krok o tragedii. Małe dziecko w samochodzie

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama