Gdy na początku marca okazało się, że firma, która realizowała inwestycję związaną z remontem główniej ulicy Piłsudskiego w Końskich, nie dokończy pracy, bo zatrudnieni pracownicy z Ukrainy wrócili do kraju i podjęli walkę zbrojną z najeźdźcą, inwestycja stała się zagrożona. Tak w marcu o problemie wyrażała się burmistrz Końskich.
Tak było jeszcze kilka tygodni temu. Gmina jednak szybko zareagowała. Zwrócono się do wykonawców, którzy startowali w przetargu, a nie wygrali, by złożyli ponowną ofertę, tym razem na dokończenie pracy. Zadania tego podjęła się firma, która po sąsiedzku realizuje prace związane z rewitalizacją koneckiego rynku. Zostało jednak mało czasu, bo inwestycja zgodnie z harmonogramem prac powinna się zakończyć 22 czerwca bieżącego roku. Jak nam się udało ustalić inwestycja zostanie zrealizowana w terminie. Mocne zapewnienie w tej sprawie dostaliśmy od zastępcy burmistrza.
Życie do tej części miasta powoli wraca. Otwarte są już lokale gastronomiczne i sklepy. Za miesiąc ta część miasta powinna już tętnić życiem.
Napisz komentarz
Komentarze