Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 września 2024 17:31
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

NIK skontrolował ekrany akustyczne. Ponad 50% zamontowano niepotrzebnie

Inwestycje infrastrukturalne w Polsce, mimo iż niezbędne, często spotykają się z dużym, uzasadnionym oporem społecznym. Procesy inwestycyjne należy więc planować w taki sposób, aby uwzględnić nie tylko interesy inwestora, ale także interesy środowisk społecznych i ochronę przyrody. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich w sprawie ekranów akustycznych. Jak się okazuje, 53% z nich jest niepotrzebna.

Jedziemy długimi tunelami, a o pięknych widokach możemy już zapomnieć. Ale nie chodzi tu wyłącznie o przyjemność z podróży, lecz również o koszty związane z budową i modernizacją dróg. Niestety nie da się nie zauważyć, że przy nowo wybudowanych lub przebudowanych drogach nagminnie pojawiają się ekrany akustyczne. Najwyższa Izba Kontroli w tej sprawie skontrolowała Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich i Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Kielcach.

- Przygotowane przez nich zalecenia dotyczące ochrony, czyli budowania ekranów były nadmierne, nieuzasadnione. W niektórych przypadkach z 50% powierzchni ekranów można by zrezygnować, co wpływa na komfort, na środowisko i kwestie widokowe podczas jazdy, ale przede wszystkim na koszty modernizacji budowy dróg – poinformował Grzegorz Walendzik, dyrektor Delegatury NIK w Kielcach.

Zatem pojawia się pytanie, kto zezwolił na niepotrzebne montowanie ekranów akustycznych, niezależnie czy był to teren zabudowany, czy też nie. W wyniku kontroli NIK-u okazało się, że istnieją spore nieprawidłowości dotyczące podejścia instytucji, które zostały objęte kontrolą.

- Można było to zrobić lepiej. Mieszkańcy sami dowiedzieli się o możliwych innych rozwiązaniach prawnych, o złagodzeniu przepisów dotyczących ochrony środowiska, czy ochrony przed hałasem. Natomiast te instytucje, które kontrolowaliśmy rutynowo postępowały, mimo że miały możliwości prawne na zrezygnowanie czy złagodzenie pewnych warunków stawianych inwestorowi – dodał dyrektor Walendzik.

Jak zaznacza dyrektor Walendzik, instytucje w zakresie realizowanych inwestycji na drogach wykazały się rutyną i nadmierną ostrożnością w ochronie społeczeństwa przed hałasem powodowanym przez kierowców.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
News will be here
Reklama