Jako pierwsi 80-latka, który wpadł do 7-metrowej studni zauważyli policjanci. To oni wyciągnęli mężczyznę i udzielali mu pierwszej pomocy. Straż zgłoszenie otrzymała około 12.00. Po dojeździe na ulicę Leśną, gdzie doszło do zdarzenia, strażacy kontynuowali reanimację aż do przyjazdu służb medycznych.
Życia 80-latka nie udało się uratować.
Czynności w tej sprawie prowadzi KPP w Końskich.
Napisz komentarz
Komentarze