Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 12 stycznia 2025 08:51
Reklama

Rekinarium w Kielcach

Siedem metrów długości, dwa szerokości i jeden metr wysokości - takie wymiary posiada największe w Europie mobilne akwarium, które stanęło w piątek na kieleckim rynku. Koralowy, wąsaty, czarnopłetwy i leopardzi - te odmiany drapieżników można oglądać od 28 marca do 6 kwietnia.

- Ludzie pomyślą rekin - że od razu odgryzie ręce i nogi, a to nie jest prawda. W naszym rekinarium mamy cztery rodzaje drapieżników – mówi Michal Beneš, opiekun rekinów.

W Kielcach stanąć można "oko w oko" z czterema drapieżnymi żarłaczami, z których największy rekin wąsaty ma 2,5 metra długości. Są to ryby uratowane przed kłusownikami, jeden widzi tylko na jedno oko, innemu zagrażał wyciek ropy naftowej w oceanie. Przedsięwzięcie ma na celu ukazanie, jak niekorzystny wpływ na środowisko ma zabijanie rekinów.

- Cel to przede wszystkim ukazanie ludziom, że ten rekin nie jest taki groźny, jak ludzie sobie myślą. Przykładem może być fakt, że rekin za rok zabije 5-10 ludzi, a człowiek zabije 10-15 tysięcy rekinów – podkreśla Michal Beneš, opiekun rekinów.

Inicjatywa ukazywania rekinów szerszej publice miała różne opinie wśród kielczan.

- Mam wrażenie, że te zwierzęta się tu męczą, tak jak ptaki w klatce, które nie mają za wiele ruchu, a nie ma to jak wolność – zauważa Eugeniusz Misiec, kielczanin.

Zwiedzanie rekinarium jest możliwe na kieleckim rynku od godziny 10 do 18.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama