Dariusz Chojnacki
Stało się to, co musiała się stać. Stawki za odbiór odpadów komunalnych w Końskich wzrosły, choć nadal są niższe, niż w większość opłat za odbiór śmieci w regionie. Nim jednak doszło do ustalenia nowej taryfy, burmistrz odpowiadał na serię pytań rajców.
Tak było. Obecnie na skutek wielu czynników, w tym podwyżek cen paliw czy energii gminny system odbioru odpadów przestał się bilansować. Radykalnie spadło także właściwe segregowanie poszczególnych odpadów.
Wiele do życzenia w gminie jest do zrobienia w kwestii deklaracji śmieciowych. Okazuje się, że są ogromne dysproporcje pod tym względem.
Oddzielną sprawą jest składanie deklaracji, które wskazują posiadanie własnego kompostownika, a co za tym idzie niższej opłat. W tym względzie, również konecki magistrat zauważył szalone dysproporcje.
Ostatecznie po wielu pytaniach i wątpliwościach, które władze gminy starały się rozwiać, pod głosowanie radnych poddana została nowa uchwała, która zakładała nowy wybór metod ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenie nowej stawki opłaty.
Nowe stawki za odpady komunale z początkiem roku w Końskich zostały ustalone na poziomie 22 złotych za odpady segregowane,a segregowane z kompostownikiem na poziomie 20 złotych. Jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełni obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób selektywny grozi mu kara w wysokości 44 złotych za osobę na miesiąc. Konecka stawka jest i tak niższa do stawek w gminie Żytno, gdzie mieszkańcy płacą 28 złotych za jedną osobę, w gminie Skarżysko- Kościelne 25 złotych, a w Skarżysku i Starachowicach 27 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze