Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 24 września 2024 07:22
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Bezdomni pod kontrolą?

„Szastanie publicznym groszem trwa w najlepsze” – tak poseł Twojego Ruchu Jan Cedzyński podsumowuje „zrzutkę na Święty Krzyż”, do której miasto dokłada 200 tys. zł. Z kolei Małgorzata Marenin uważa, że te pieniądze można przekazać m.in. dla bezdomnych. Z jej rąk do prezydenta Kielc trafiła skarga na społeczną działalność pomocową Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i Schroniska dla Bezdomnych im. Św. Alberta w Kielcach.

W stanowisku posła Jana Cedzyńskiego w sprawie przekazania 200 tys. zł przez Kielce na odbudowę wieży na Świętym Krzyżu czytamy między innymi: Nikt nie zapytał kielczan na co chcieliby przeznaczyć swoją złotówkę. Jestem pewny, że część mieszkańców wolałaby dać te pieniądze na poprawę życia osób bezdomnych czy dofinansowanie leczenia bezpłodności metodą in vitro. Wybory za pasem, więc mam nadzieję, że wyborcy rozliczą przy urnach tych "darczyńców".

- Miasto Kielce nie ma tych pieniędzy, miasto Kielce musi je przekazać z innego źródła. Na najbliższej sesji Rady Miasta będzie głosowanie w tej sprawie, ale jest pewien problem, ponieważ pan Tomasz Bogucki, przewodniczący Rady Miasta wszystkie poprawki finansowe na 2014 rok zawarł w jednym głosowaniu, więc radni nie będą mogli wyrazić swojego stanowiska – mówił Adrian Bieluń, przewodniczący Ruchu Młodych.

Z kolei Małgorzata Marenin szefowa Stowarzyszenia "Stop Stereotypom" uważa, że te pieniądze można przeznaczyć dla bezdomnych osób. W tej sprawie złożyła do prezydenta Kielc w imieniu 22 bezdomnych skargę na działalność MOPR-u oraz Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn im. Alberta w Kielcach.

- Składam skargę na zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań przez MOPR w Kielcach, naruszenia praworządności lub interesów osób bezdomnych w zakresie wykonywalnej pomocy społecznej oraz skargę na zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań przez Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn im. Św Alberta w Kielcach. Wnosimy o nadzór i kontrolę MOPR w Kielcach – apelowała Małgorzata Marenin, szefowa Stowarzyszenia „Stop Stereotypom”.

Niegodziwe warunki i nieodpowiednie traktowanie osób wykluczonych społecznie potwierdza jeden z mieszkańców Schroniska dla Bezdomnych. W obawie o utratę miejsca w przytułku nie chciał ujawnić tożsamości.

- Żywność była zapleśniała, nieświeża, rozkładająca się, czerstwa. Zupy były zimne. Te środki, które MOPR przekazuje na cele schroniska, nie są adekwatne do żywności, którą schronisko oferuje w swoim menu. Nie ma żadnej pomocy psychologicznej, psychiatrycznej, terapeutycznej czy lekarskiej – żaliła się osoba bezdomna.

Stowarzyszenie "Stop Stereotypom" oczekuje kontroli i nadzoru obu placówek. Na chwilę obecną prezydent Wojciech Lubawski musi zapoznać się z pisemną skargą. W ubiegłym tygodniu Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie był kontrolowany w sprawie bezdomnych przez Najwyższą Izbę Kontroli. Wyniki nie są jeszcze znane.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama