Jąkanie nie zawsze jest tym, czym się powszechnie wydaje. Specjaliści tłumaczą, że nie jest zaburzeniem wynikającym z defektów fizycznych. Podczas wykładu, z ust neurologopedki Ewy Galewskiej, padło zdanie:
Na bezludnej wyspie nie ma jąkania - ono występuje tylko w sytuacji komunikacyjnej. Osoby jąkające się powinniśmy traktować ze szczególnym zrozumieniem. Poza lękiem przed oceną innych i niską samooceną nie różnią się od osób mówiących płynnie.
- Jąkanie to globalne zaburzenie komunikacji, dotyczące osobowości człowieka, jego psychiki, emocjonalności, woli, zachowania, a nie tylko mówienia - mówi neurologopedka Ewa Galewska.
Jąkanie da się wyleczyć, jak przekonują terapeuci z kliniki w Warszawie – dla trwałego efektu potrzeba na to trzech lat. Jako problem związany z komunikacją i mową tego typu warsztaty i bezpłatne konsultacje po raz pierwszy włączono w program Tygodnia Kultury Języka.
- Kultura języka obejmuje wiele aspektów komunikacji, w tym także zaburzenia, dlatego tematyki jąkania nie mogło zabraknąć na Tygodniu Kultury Języka - uzasadnia koordynator wydarzenia, dr Agnieszka Rosińska-Mamej,
Warsztaty odbyły się na kampusie Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, który zaprasza na kolejne zajęcia. Już w środę analizą krytyki filmowej zajmie się dr Monika Bator, a o nowym zastosowaniu gwar ludowych opowie prof. Stanisław Cygan.
Napisz komentarz
Komentarze