- Program dobrowolnych odejść to dobra i zła strona dla pracowników Poczty Polskiej, ale i pracodawcy. Nieuczciwie przegrany przetarg wpływa niekorzystnie na przychód Poczty Polskiej, ale my robimy wszystko, by te przychody podnieść - mówi Czesław Dudek, przewodniczący Związków Zawodowych Listonoszy w Kielcach.
Wszyscy obecni na spotkaniu wyrazili głębokie zaniepokojenie obecną sytuacją w Poczcie Polskiej.
- W Poczcie Polskiej ogłoszony został projekt dobrowolnych odejść i listonosze z tego korzystają, gdyż ubyło usług dotyczących przesyłek listowych i Centralny Zarząd zapowiedział zwolnienia pracowników - podkreśla Roman Cichoń z Urzędu Pocztowego w Sandomierzu.
Wynikiem dwudniowych obrad jest pismo skierowane do Zarządu Poczty Polskiej:
„Szanowny Pan Prezes Poczty Polskiej S.A.
Związki Zawodowe skupione w ramach Wspólnej Reprezentacji Związków Zawodowych oraz zaproszeni goście, rozumieją sytuację, w jakiej znalazła się Poczta Polska S.A. Zarówno w wyniku przegranego przetargu na doręczania przesyłek sądowych, jak też z tytułu uwolnienia rynku usług pocztowych. Zrozumienie to jednak nie równa się i nie może być jednoznaczne z akceptacją działań podjętych przez Zarząd Poczty Polskiej S.A.
Nie ma zgody na łatanie dziur po przetargowych, zwolnieniami pracowników i likwidowaniem placówek pocztowych, gdyż utrata 5% przychodów nie może być tego powodem. W związku z powyższym żądamy: zaniechania likwidacji Urzędów Pocztowych, zaprzestanie centralizacji służby doręczeń, stop bezzasadnej reorganizacji rejonów doręczeń, ponownej analizy planu zatrudnienia 2014 roku, stop łamaniu Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy”.
Pismo podpisała Wspólna Reprezentacja Związków Zawodowych.
Napisz komentarz
Komentarze