Organizacją, która w piątkowe popołudnie przygotowała uroczystość na skwerze przy ul. Sokolej upamiętniającą Żołnierzy Wyklętych były Polskie Drużyny Strzeleckie Komenda w Skarżysku. Uczestnicy obchodów - wśród których byli kombatanci, ale także osoby młodsze, a nawet rodzice z kilkuletnimi dziećmi - odśpiewali hymn narodowy. Następnie głos zabrał Leszek Steć, komendant Polskich Drużyn Strzeleckich w Skarżysku, który wyjaśnił, kim byli Żołnierze Wyklęci i jaką rolę odegrali w powojennej historii Polski. Na koniec odczytano apel poległych i zapalono znicze przed ustawionymi na skwerze flagami.
Starosta Michał Jędrys - powołując się na słowa rotmistrza Witolda Pileckiego, bohatera niepodległościowego podziemia, który przez komunistów został fałszywie oskarżony o szpiegostwo i po ciężkich torturach zabity strzałem w tył głowy - podkreślił, że pamięć o Żołnierzach Wyklętych musi trwać, należy ją umacniać w świadomości współczesnych. Tragiczna historia żołnierzy podziemia niepodległościowego po 1944 roku nie może być fałszowana. Za wolność, którą dla nas wywalczyli, jesteśmy im winni prawdę i sprawiedliwość. Byli niezłomni w dochowaniu wierności ideałom zawartym w dewizie "Bóg, Honor, Ojczyzna".
Obchodzony 1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, ustanowiony w 2011 r. przez parlament, upamiętnia wykonanie przez władze komunistyczne wyroków śmierci w więzieniu mokotowskim na siedmiu członkach IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Egzekucja rozpoczęła się o godz. 20. Skazani byli kolejno podprowadzani na miejsce kaźni, a kat strzelał im w tył głowy. Ciał zamordowanych nie wydano rodzinom. Pogrzebano je w nieznanym do dziś miejscu.
foto: Powiat Skarżyski
Napisz komentarz
Komentarze