Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 września 2024 20:23
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Fałszywy alarm, konsekwencje dla żartownisia

Wczoraj o godzinie 13.30 nieznana póki co osoba zadzwoniła z informacją, że w jednym ze sklepów Kaufland podłożona jest bomba. Ewakuowano klientów z tych sklepów z terenu pięciu powiatów w województwie świętokrzyskim. Również w Skarżysku sklep opustoszał, a przy drogach wjazdowych pozostawały samochody policyjne.

Jeśli to był żart, to bardzo głupi i kosztowny. Zadysponowanie jednostek różnych służb w sklepach na terenie całego kraju to ogromne koszty. Osoba, która wykonała ten telefon musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami, a osoby, które to robią - dopuszczają się głupich żartów, ale same też inteligencją nie grzeszą, bo policja niemal zawsze takich „żartownisiów” dopada.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, telefon wykonywany był z Wrocławia. Osoba dzwoniąca wypowiedziała tylko zdanie: "Jest bomba w Kauflandzie". Nie dodała, w którym mieście, co spowodowało ewakuację wszystkich sklepów tej sieci w Polsce. Żartowniś chciał mówić krótko, założył zapewne, że ewakuowany będzie tylko sklep we Wrocławiu. Pomylił się.

Oficer prasowy skarżyskiej policji Damian Szwagierek informuje o szczegółach w materiale wideo.

Zatrzymanie sprawcy to zapewne kwestia czasu. Dzisiaj policja dysponuje takimi technikami operacyjnymi, że jest w stanie praktycznie w każdej sytuacji namierzyć sprawcę głupiego żartu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama