- Parking, który znajduje się przed wieżowcem przy ulicy Mickiewicza należy do wszystkich mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej – podkreśla jej prezes Lubosław Langer. Problem w tym, że część mieszkańców wieżowca parking uznała za tylko ich. Niektórzy ustawili tam nawet blokady. Faktem jest, że miejsca parkingowe wykorzystują nie tylko mieszkańcy, ale również klienci licznych sklepów, które znajdują się w okolicy. Spółdzielnia Mieszkaniowa ma plan, który problemu całkowicie pewnie nie rozwiąże, ale ma go złagodzić.
- Zarząd Spółdzielni toczy różne boje z tymi, którzy postawili na parkingu blokady, ale efekty są mizerne – przyznaje Lubosław Langer. - W związku z tym postanowiliśmy złagodzić ten problem poprzez wybudowanie kilkudziesięciu miejsc parkingowych po drugiej stronie budynku, na terenie stanowiącym własność Spółdzielni – informuje.
Chodzi o teren przy ulicy Słowackiego, za istniejącymi tam budkami handlowymi. Nowy parking pomieścić miałby około 60 samochodów. Wstępna dokumentacja i koncepcja powstały już w minionym roku. Projekt, jak i jego realizacja to plan na ten rok.
Pytanie, jak taki parking będzie funkcjonował? Prezes spółdzielni w rozmowie z nami przyznaje, że propozycji jest kilka...
- Na ten moment nie mówimy, czy to będzie parking strzeżony, czy nie, ponieważ w naszym mieście też sporo się zmienia. Słychać, że mają powstać strefy płatnego parkowania w różnych częściach miasta. My na razie chcemy ten parking wybudować, a potem zastanowimy się nad jego formą – wyjaśnia prezes skarżyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Napisz komentarz
Komentarze