Relację z przebiegu castingu pokazywaliśmy w Skarżyskim Kalejdoskopie. W piątek towarzyszyliśmy aktorom i ekipie podczas zdjęć próbnych do filmu. Plan filmowy przygotowana w opuszczonych obiektach po zakładach metalowych „Mesko” w okolicy skarżyskiego Inkubatora Technologicznego. W kręconych w piątek scenach obserwowaliśmy trójkę bohaterów, którzy wchodzą do opuszczonego miejsca natrafiając na ślady krwi. Przerażenie narasta.
Polskie kino niestety pozostawia wiele do życzenia. Z kolei horror to taki gatunek filmowy, którego nie podejmują się polscy reżyserzy. A jak się okazuje w świętokrzyskim mamy miejsca straszne gdzie zostanie nakręcony kolejny – z niewielu polski horror. Cieszy fakt, że w projekt zaangażowanych jest wielu młodych ludzi, którzy własnymi siłami próbują zrobić coś interesującego i godnego uwagi.
Zdjęcia jeszcze nie ruszyły na dobre, a już wzbudziły zainteresowanie ogólnopolskiej stacji TVN. Pracy filmowców przyglądała się ekipa programu „Dzień dobry TVN”. Realizacja filmu to nie jest prosta sprawa, również pod kątem finansowym. Twórcy horroru cały czas pozyskują środki finansowe, by projekt mógł ujrzeć być wykonany. Reżyser jest jednak dobrej myśli.(zobacz video)
Producent i organizator całego przedsięwzięcia Łukasz Urban przyznaje, że przed ekipą mnóstwo pracy i wiele wysiłku ,by film nakręcić i pokazać szerszej publiczności (zobacz wideo).
Podczas pracy przy filmie wykorzystywany jest również dron, czyli latająca kamera. Umożliwi to realizację zdjęć z lotu ptaka (zobacz wideo)
Na bieżąco będziemy śledzić poczynania ekipy. Młodym twórcom życzymy powodzenia i sukcesu w realizowanym projekcie. Operatorzy w tym filmie to Konrad Kopycki , z którym współpracowaliśmy w Telewizji Dami przez kilka lat i Marcin Kosmala, który pracował w kieleckiej redakcji naszej telewizji
Napisz komentarz
Komentarze